Skradzione „łupy” zakopali w lesie
We wtorek włoszczowscy kryminalni zatrzymali sprawców włamań i kradzieży elementów metalowych oraz miedzianych przewodów energetycznych których wartość wynosiła ponad 11 000 złotych. Skradzione łupy w obawie przed policją sprawcy zakopali w lesie. Za tego typu przestępstwo ustawodawca przewidział karę do 10 lat pozbawienia wolności.
W miniony wtorek włoszczowscy policjanci otrzymali zgłoszenie od kierownika jednej z firm w gminie Secemin, iż od pewnego czasu z magazynu znikają elementy metalowe oraz przewody energetyczne. Włoszczowscy kryminalni w toku podjętych czynności ustalili, iż do kradzieży dochodziło w okresie od sierpnia do września br. a sprawcami są pracownicy firmy wraz z trzema kolegami. Skradzione przedmioty składowali na posesji, jednak wiedząc, że policja realizuje w tej sprawie czynności przewieźli „fanty” do jednego z kompleksów leśnych w gminie Secemin gdzie je zakopali. Kryminalni ustalili, że część rzeczy mężczyźni sprzedali na skupie złomu. Skradzione elementy były zakopane na głębokości około 80 cm. Właściciel oszacował wartość strat na kwotę ponad 11 000 złotych.
Łącznie do sprawy zatrzymanych zostało 5 mężczyzn, którzy usłyszeli juz zarzuty przestępstw przeciwko mieniu. Za kradzież z włamaniem ustawodawca przewidział karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Opr. MJ
Źródło: KPP we Włoszczowie