Włamał się po alkohol
Wczoraj policjanci zatrzymali 18 -letniego mężczyznę podejrzewanego o włamanie do lokalu gastronomicznego w Solcu-Zdroju. Jego łupem padło kilkanaście butelek alkoholu, pieniądze oraz klucz do lokalu. Za czyn jakiego dopuścił się może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W niedzielne przedpołudnie buską komendę policji kobieta powiadomiła, że najprawdopodobniej doszło do włamania do lokalu gastronomicznego w Solcu-Zdroju, a obok budynku leżą porozrzucane butelki z alkoholem. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol policji. Mundurowi ustalili, że do zdarzenia doszło z soboty na niedzielę. Sprawca po dostaniu się do środka lokalu zabraniu swojego łupu wyszedł gubiąc część zrabowanego alkoholu. Zgłaszająca stwierdziła, że z baru zginęło 31 butelek piwa, 2 butelki wina, klucz od spiżarni oraz 100 złotych. Straty oszacowała na około 280 złotych.
Stróże prawa szybko wpadli na trop włamywacza. Aby zweryfikować swoje podejrzenia udali się na posesję podejrzewanego. Zastali go w swoim mieszkaniu. Okazał się nim 18 - latek, mieszkaniec gminy Solec-Zdrój. Mężczyzna był nietrzeźwy. Został zatrzymany i resztę dnia oraz noc spędził w policyjnym areszcie. Za czyn jakiego dopuścił się może grozić nawet 10 – letni pobyt w więzieniu.
Opr. JG.
KPP Busko-Zdrój
-
włamywacz
